- Jeśliewolucja nie ma celu to nie ma tez i sensu.
- Ale jeśli już jest (albo mylimy, że jest) to znaczy, że ma cel a to znaczy, że i sens ma tez.
- Uwaga! „Ewolucja czyli ciągły proces, polegający na stopniowych zmianach cech gatunkowych kolejnych pokoleń wskutek eliminacji przez dobór naturalny lub sztuczny części osobników ( genotypów ) z bieżącej populacji” czyli ewolucja gatunków wg powyższej zasady lepiej przystosowany przezywa nie spełniakryteriów celu i w końcu sensu. Po co się lepiej przystosowywać? To nic nie daje samo w sobie!
Jeśli klasyczna definicja ewolucji jest bledną bo nie wskazuje jej celu to poszukajmy celowości tej ewolucji?
- Może celem jest nauczyć bezmyślne atomy i cząstki podstawowe z modelu standardowego (MS)-tkwiące w strukturach krystalicznych nieożywionej materii - myśleć.
- Najpierw je jednak te atomy/cząstki podstawowe trzeba wyrwać z nieżywych bezmyślnych struktur krystalicznych nieożywionej materii.
- Czyli trzeba zapewnić atomom środowiskogdzie mogłyby zacząć myśleć. Tym środowiskiem jest woda. No i sąjuż w wodzie i szaleją tam w postaci zawadiackich jonów. Jony nie tworzą struktur krystalicznych. Sic!
- Wtedy już tylko krok żebycoś dziwnego powstało – molekuły - cząsteczki )nie mylić z cząstkami podstawowymi.
- Ale czy już bycie jonem sprawia, że atom myśli? Tak myśli! Woda, która sama ma pamięć (doszło coś takiego parę lat temu nawet do Nature – ale ta paranaukowa gazeta to odrzuciła) mu – jonowi pomaga bo ma pamięć i umożliwiamyślenie jonom.Ich ruchy właśnie wskazują na to, że myślą!
- W cząsteczce myśląjuż wszystkie atomy (w środowisku wodnym) – bo cząsteczki zbudowane są z jonów.
Na ile to myślenie (intelekt) jonów/cząsteczek jest trwały?
- Czy tacząsteczkalub jon w umarłym organizmie myśli (czy szynka/schabową myślą)?
- Czy przejście cząsteczki lub jonu przez metabolizm zmienia je lub jego właściwości na stale. Czy aktualnie jakiś jon myślący lub cząsteczkamyśląca jest inna (myśli inaczej) od myślącychwcześniejszych jego/jej bytów (wcieleń)w jakimś innym metabolizmie. Jeśli tak - tjest mądrzejsza.
- No to jesteśmy w domu - ewolucja zmienia podstawowa jakośćmaterii - myślenia.
- Kilka pobytów w metabolizmie w powoduje powstawanie „mądrzejszych”cząsteczek/atomów.
Komu takie zmiany sąpotrzebne?
- Jeśli jużsą potrzebne to jedynie Transcendencji , żeby uciec dalej przed tym co samazaczęła.
- A co zaczęła?EWOLUCJE!żeby ochronić Kosmos/Świat przed mądrością materii czyli przed EWOLUCJA!!!!!!!!!!
Czyli znowu Jej na górze. Ładniesię bawi. Sam bym tak chciał!
Dzisiaj „imieniny” G- coś sobie skrobnę 20200313